wtorek, 12 lutego 2013

Kyuketsuki Gokemidoro (Goke, Body Snatcher from Hell), Hajime Sato, 1968.

Samolot pasażerski leci na krwistoczerwonym niebie, pilot złowieszczo stwierdza: „to jakby lecieć przez morze krwi”. Nie trzeba długo czekać, by zaczęło dziać się niesamowite. Ptaki niespodziewanie uderzają w szyby, niczym pogrążone w samobójczym szale. Po chwili z wieży kontrolnej przychodzi wiadomość: na pokładzie znajdują się bomba i zamachowiec. Pilot i stewardesa ruszają przeszukać bagaże nie zawsze chętnych do pomocy pasażerów. Znajdują schowany karabin snajperski. Okazuje się, że na pokładzie znajduje się terrorysta. Zdemaskowany, porywa samolot. Chwilę później słychać w radiu informację: nad Japonię nadciąga duża ilość niezidentyfikowanych obiektów latających. Niedługo potem załoga napotyka UFO, po czym obwody elektryczne się psują. A nie minęło jeszcze 10 minut filmu.
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz