czwartek, 24 stycznia 2013

Masters of the Universe, Gary Goddard, 1987.


Recenzja rozpoczyna się krótką notką biograficzną dot. Dolpha Lundgrena.

Produkcja została stworzona na podstawie linii zabawek firmy Mattel oraz serialu animowanego o chwalebnym He-Manie, który krzyczy od czasu do czasu I have the power!, jeździ na szablozębnym tygrysie i walczy przeciw okrutnemu Szkieletorowi, który chce zostać władcą Eternii, a później całego wszechświata. Stąd też tytuł filmu.

Więcej: http://www.noircafe.pl/wladcy-wszechswiata/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz