Recenzja rozpoczyna się krótką notką biograficzną dot. Dolpha Lundgrena.
Produkcja została stworzona na podstawie linii zabawek firmy Mattel oraz serialu animowanego o chwalebnym He-Manie, który krzyczy od czasu do czasu
I have the power!, jeździ na szablozębnym tygrysie i walczy przeciw okrutnemu Szkieletorowi, który chce zostać władcą Eternii, a później całego wszechświata. Stąd też tytuł filmu.
Więcej:
http://www.noircafe.pl/wladcy-wszechswiata/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz